[tomek001]

Wysłać do banku prawomocne postanowienie, to kończy sprawę. U mnie tak było z PKO BP.

[tomek001]

Ja w odpowiedzi do Sądu napisałem, iż co do wynagrodzenia syndyka mam podejście neutralne, nieznam się i decyzje co do jego wysokości zostawiam ocenie Sądu.

[tomek001]

Zbliżam się powoli do końca spłat, zostało mi cztery raty. I decyzja o upadłości to był strzał w dziesiątkę, nie chodzi o ucieczkę od długów bo te chciałem spłacić. Mając 30 tys złotych zadluzenia może wydawać się, że jest to mało jednakże samych odsetek od długu rośnie ponad 3 tys rocznie, dużo? niedużo? A koszta komornicze i tym podobne. Upadłośc pozwala spłacić część zadlużenia i wyjsc na prostą by normalnie życ, a nie tyrać tylko na lichwę i odsetki.

Życzę wszystkim wyjścia na prostą, dziś jest to dość łatwe. Jak ktoś ma nawet lekkie pojęcie o prawie i pisaniu pism do Sądów to poradzi sobie bez żadnego pełnomocnika.

[tomek001]

Chciałbym poinformować, iż nie dostałem odpowiedzi od wierzyciela, napisałem do Sądu, a Sąd zezwolił na pominięcie wierzyciela w planie spłat.

Wierzyciel Prosperial sp z o o

[tomek001]

a długi jakiej wysokości bo to też może mieć wpływ

[tomek001]

sam jestem hazardzista, poczytaj moj watek w Historie upadłości. Zrób porządek z glowa, terapia mitingi, dlugi odloz na pozniej. Jesli nie zaczniesz sie leczyc, moze oglosisz upadlosc, ale bedzie problem z planem splat a bo to tu zagrałaś a to tu zagrałaś. Oddaj dostep do gotowki i konta zaufanej osobie. To pomaga w wyjsciu z uzaleznienia.

[tomek001]

Nie pomniejszają, te 2000 zapłacisz w planie spłat, przypomne ze najpierw w planie spłat spłacamy koszty postępowania.

Tak jesteś w stanie sprawdzić ile pieniędzy jest w masie, wystarczy udać się do syndyka i zapytać i zobaczysz ewentualny plan podziału masy upadłości , na co poszły twoje pieniądze.

[tomek001]

Syndyk zajmie auto, ale jak bedzie mądry – taki był mój – to od razu zaproponuje okupienie auta od rodziny.

[tomek001]

weź trochę poprawkę na to co mówi zwłaszcza w kwestii czasu, ja złozyłem wniosek w maju, w czerwcu 2021 ogłosili mi upadłość a syndyk zszedł z wynagrodzenia i kont oraz dostałem plan spłat w marcu 2022 , więc 9 miesięcy. A syndyk mówił pamiętam jak dziś „u pana prawie bez majątku 4 miesiące i po sprawie”.

[tomek001]

ja miałem 30 tys długow i dostałem upadlosc (hazard , brak majatku, wynagrodzenie ok 3000zl) , plan splaty na 2 lata.

50 tys zlotych to masz samych odsetek karnych okolo 6 tys rocznie / 12 miesiecy = 500 zł samych odsetek ci rosnie, dodatkowo komornik od kazdej zlotowki zabiera 8% chyba w zaleznosci z czego ci zabral. Wiec jesli z 3000 zl zabierze ci 800 (zostawi minimalna) to i tak z 800zl odciagnie 8% czyli znow jakies 70zl miesiecznie.

Pytasz czy mozna dostac plan splat zeby nie zabierali az do kwoty minimalnej, sąd to wezmie pod uwage przy rozpatrywaniu wniosku o upadlosc! nie boj zaby.

JA bym skladal wniosek o upadlosc, ewidetnie nie radzisz sobie ze splata zobowiazan. A komornik jesli siadzie na wynagrodzeniu czy koncie to tez Ci zostawi minimalną.

Co to w ogole znaczy „szkoda dla 50 tys oglaszac upadlosc” nie rozumiem? Przeciez i tak ma juz narobione w BIKu i tak, wiec kredytu nowego nei dostanie, zreszta nie po to oglasza sie upadlosc i chce zejsc z dlugow, zeby brac kolejne.

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 rok, 10 miesięcy temu przez tomek001.
• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 rok, 10 miesięcy temu przez tomek001.

[tomek001]

Wpadam od czasu do czasu na forum popisac. U mnie juz trzecia rata niedlugo pojdzie na splate, jeszcze 21 i wolny od dlugow. Nigdy wiecej nie wezme niczego na raty, chocbym mial zrec chleb z mlekiem ;D

[tomek001]

pozyczylbys pieniadze komus kto przeszedl pare lat temu upadl, niewyciagnal wnioskow i nadal chce sie zadluzac? bo ja nie .

[tomek001]

1. malo prawdopodobne
2. nie skresla
3. nie, jedynie moze sprzedac twoj udzial w nieruchomosci
4. uzna to co twoje
5. minimalna krajowa
6. mozesz sam napisac wniosek, nie trzeba nikomu nic placic
7. z grubsza tak
8. wypadaloby miec juz opoznienia, zaczekalbym osobiscie na termin zaplaty i wtedy skladal wniosek o upadlosc

[tomek001]

spora kwota w planie spłat, a jesli jest prawda to co mowisz, że dzieki temu splacisz wszystkich wierzycieli praktycznize w calosci, to Sąd chyba jest slabo poinformowany bo sa przepisy, ze plan splat nie moze trwac dluzej niz dwa lata w twoim przypadku.

Poczytaj przepisy

1b.
W przypadku gdy w drodze wykonania planu spłaty wierzycieli dłużnik spłaci co najmniej 70% zobowiązań objętych planem spłaty wierzycieli, które w postępowaniu upadłościowym prowadzonym zgodnie z przepisami części pierwszej zostałyby uznane na liście wierzytelności, plan spłaty wierzycieli nie może zostać ustalony na okres dłuższy niż rok.
1c.
W przypadku gdy w drodze wykonania planu spłaty wierzycieli dłużnik spłaci co najmniej 50% zobowiązań objętych planem spłaty wierzycieli, które w postępowaniu upadłościowym prowadzonym zgodnie z przepisami części pierwszej zostałyby uznane na liście wierzytelności, plan spłaty wierzycieli nie może zostać ustalony na okres dłuższy niż dwa lata.

Ja bym się odwoływał od postanowienia. Podstawowym celem upadlosci jest oddluzenie, a nie splata wszystkich wierzycieli w calosci.

[tomek001]

podobne wrazenie odnioslem gdy trwalo moje postepowanie upadlosciowe, jakoby syndyk sie ociagal z niektorymi sprawami. Uzbroj sie w cierpliwosc jeszcze te pare miesiecy, jak juz syndyk wysle projekt planu splat to trzymaj kciuk za szybka rozprawe i brak zazalen na postanowienie i to tyle.

[Autor]

Wpisy