Wniosek o upadłośc – poręczyciel małżonka

[Romankia70]

od dwóch lat komornik siedzi mi na pensji za niespłacony dług żony. Poręczyłem jej kredyt konsumencki w SKOK, potem zaczęło sie sypać i spłacanie przez nią rat i nasze małżeństwo. Formlnie nadal mieszkamy razem. Ona ma więcej spraw komorniczych, mnie obciążył ściągalnościa komornik SKOKU (obecnie po sprzedaży tytułu egzekucyjnego PROTEGAT). Nie ma szans na ugodę, bo warunki podają z kosmosu biorąc pod uwage obciążenia pensji. Nie chcą też kupic wierzytelności zasądzonej dla mnie – mojej dłużniczki sprzed lat, bo skubana skutecznie się „chroni”. Jestem w sytuacji patowej. Chciałbym rozpocząc nowy etap życia ratując się upałością konsumencką, moja żona równiez swój wnosek złoży. Tyle że mój będzie prostrzy w przygotowaniu ze wzgl. na jedno zajęcie, jej – troche potrwa zbieranie calości.

teraz moje pytanie w związku z powyższym:
Czy jest możliwe że sąd zwolni mnie z obowiązku płacenia – planu spłaty – jesli wykażę, że jestem „tylko” poręczycielem, a pożycie małżeńskie skończyło sie wraz z długami? Opłacam rachunki za media i czynsz, żona – póki ma z czego – żywność i inne bieżące koszty . To taki nasz układ. Ona w swojej upadłości wykaże ten dług w SKOK , chciałbym więc móc liczyc na to, że spłacając ją juz dwa lata sąd uwzględni to in plus… Chciałbym powstac z kolan. Jakie mam szanse wg Was?

[adw. Michał Hajduk]

Niestety przy podejmowaniu decyzji w przedmiocie planu spłaty wierzycieli przyczyny powstania stanu niewypłacalności nie mają dla sądu najmniejszego znaczenia. Liczą się jedynie możliwości zarobkowe oraz koszty niezbędnego utrzymania. Okoliczności powstania zadłużenia w skrajnych przypadkach mogą stanowić jedynie odmowę oddłużenia.

[Romankia70]

A czy istnieje inna możliwość zakończenia spłaty długów żony, np. w przypadku ujęcia długu w planie spłaty jej upadłości, gdy juz to nastąpi? Czy wówczas mógłbym ubiegac się o odciążenie mnie?
A może rozwód stanowiłby dla mnie lepsze rozwiązanie?

[Anonim]

hmmm,na twoim miejscu poczytałabym dokładnie o upadłości,to nie jest taka prosta sprawa,nie zapominaj ,ze przy upadłości możesz stracić wszystko, mieszkanie,samochód itd i może to potrwać nawet parę lat,a wpisy o upadłości zostają dłuuuugo,upadły nie jest mile widziany w tym kraju przez rożne instytucje,nie wiem czy przy jednym kredycie to ci się opłaca,no chyba,ze jest to astronomiczna kwota,ale może się okazać,ze szybciej go spłacisz niż przebiegnie cała upadłość,zależny jaki masz majątek.Do upadłości należy się naprawdę dobrze przygotować i wiedzieć co cię może czekać.

[Autor]

Wpisy