„Orientuję się ktoś z was jakie podejście do „byłych hazardzistów” ma sąd w Warszawie? Czytałem na forum, że jest dosyć liberalny w tej kwestii aczkolwiek może ktoś się podzieli szerszą opinią.”
@pawel84327 Byłem w bardzo podobnej sytuacji: patologiczny hazard, długi rzędu 300 kPLN (większość bankowe, reszta chwilówki), ogłoszona upadłość w Warszawie w wieku 29 lat, ówczesne zarobki ok 5 kPLN netto.
Nie ma co się zastanawiać nad złożeniem wniosku o upadłość. Masz wszystkie argumenty do jej uzyskania i oddłużenia. Skoro się leczysz obecnie to nie będzie problemu z dokumentacją medyczną.
Nie spłacaj już swoich zobowiązań, to bez sensu. A jeśli już to drobną kwotę proporcjonalnie rozbić na wszystkich wierzycieli (niektórzy twierdzili, że to dobrze wygląda w oczach sądu, a przy ty nie działasz z pokrzywdzeniem części wierzycieli). Jednak ja bym sobie odpuścił. Odkładaj na późniejszy okres, tj jak syndyk wejdzie Ci na wynagrodzenie. Pamiętaj też żeby tych środków nie trzymać na koncie, bo w chwili ogłoszenia upadłości trafią do masy upadłościowej u Syndyka. Najlepiej znając termin rozprawy, tuż przed nią wyczyścić wszystkie konta, które też zostaną dość szybko zablokowane przez banki.
Z doświadczenia wiem, jak również z forum oraz opinii Pana mecenasa, że Sądy w Warszawie są jedne z najbardziej liberalnych w Polsce, a tym bardziej jeśli chodzi o osoby uzależnione. Więc to działa na Twoją korzyść.
Pamiętaj również, że nie każdy wierzyciel musi się zgłosić w procesie upadłości konsumenckiej. Niejednokrotnie to właśnie ci najwięksi – banki się nie zgłąszają. W moim przypadku nie zgłosił się jeden z banków z wierzytelnością rzędu ok 160 kPLN. Jest to istotne, bo może się okazać, że pozostali, zgłoszeni wierzyciele zostaną spłaceni ze środków, które wpłyną do masy i że nie będzie konieczności ustalania planu spłat wierzycieli 😉
Co do portfeli internetowych typu skrill, to nie ma to znaczenia, po prostu nie chwal się tym. Zaś jeśli chodzi o konto, to historią rachunku sprzed ogłoszenia upadłości, to rzadko, który Syndyk się interesuje.
Ważne też, żeby mieć ręke na uplsie jeśli chodzi o zobowiązania, które przestajesz spłacać. Zaczną się wnioski do Sądów (głównie zaoznego w Lublinie) o nakaz zapłaty. Najlepiej założyć konto na portalu sądów i w razie wydania nakazu zapłaty interweniować tj. informować syndyka o tym, żeby się odwoływał.
portal.waw.sa.gov. pl –> będziesz mieć tu głównie dostęp do sprawy dot. upadłosci
http://www.e-sad.gov. pl –> tutaj zazwyczaj wierzyciele wnoszą o nakaz zapłaty