Ogłoszona upadlosc

[Mala mi]

Ogłoszona upadlosc.. co dalej ? Wiem że temat juz poruszany ale jakoś wciąż nie mogę się ocknac, tym bardziej że było to drugie podejście i nie wierzyłam że się uda.. powinnam się cieszyć A mam masę obaw..

[Kevin]

teraz to musisz się uzbroić w cierpliwość i poczekać na kontakt z syndykiem, powinnas juz miec wskazanego – i syndyka i sedziego komisarza, syndyk Cie pewnie wezwie do siebie lub przyjedzie do domu (ale jak sie orientuje to rzadkie przypadki) i Cie poprosi o wykaz majatku, da Ci do podpisania szereg papierow i pewnie kaze Ci zalozyc konto bankowe na poczet wplat, pozniej pewnie wysle pismo do zakladu pracy, pewnie zrobi tez przekierowanie Twojej korespondencji, generalnie zyj dobrze z syndykiem i badz na kazde jego wezwanie.

Opisz blizej Twoj przypadek, jak to sie stalo, ze podchodzilas 2 razy, uzyskalas upadlosc w oparciu o nowe przepisy czy stare?

[Mala mi]

Upadlosc ogłoszona po nowych przepisach. Czy mogę ewentualnie skontaktować się w wiadomości prywatnej?

[Kevin]

jak mi wiadomo to nie ma tu wiadomości prywatnych, ale mozesz pisac na maila wojmie4053@gmail.com jak beda wiedzial to pomoge,
jednak radze tutaj o wszystko pytac i czekac az fachowcy sie odezwa, poza tym jak na nowych zasadach to wiesz… trudno narazie cokolwiek powiedziec wlasnie dlatego, ze to nowosc i dla sadow i dla syndykow.

[Mala mi]

Chciałabym zapytać w jakim czasie od ogłoszenia upadłości powinien skontaktować się ze mną Syndyk? Upadlosc ogłoszona w poniedziałek 20.07.

[Kevin]

roznie to bywa, czasami sie kontaktuje po paru dniach, czasami po tygodniu, ale teraz jak syndycy maja duzo pracy i generalnie brakuje syndykow to moze sie odezwac nawet po miesiacu.

[Mala mi]

Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem ze jeśli teraz 30.07 dostanę wynagrodzenie A jeszcze nie będę mieć zablokowanegk konta przez Syndyka, nie mogę korzystać z tych środków?

[Wiosna2019]

Możesz korzystać do ustalonego limitu. Miałem podobnie i wpłaciłem co trzeba do syndyka, normalna sytuacja bez udziwnień.

[Mala mi]

Rozumiem ze do ustalonego limitu czyli kwoty wolnej od zajęcia?

[Wiosna2019]

Tak kwoty wolnej od zajęcia. Jeszcze syndyk sprawdzi ile, czy jakąś kaskę miałaś na koncie bankowym. Jeśli miałaś więcej kont to wszystkie będą sprawdzone. Jeśli wpadnie Ci jakaś wypłata po dniu ogłoszenia upadłości to nadwyżka będzie do oddania.

[Mala mi]

Czy Syndyk brdzie prosił o wyciąg z konta? Rozumiem ze środki ktore posiadałam przed dniem ogłoszenia upadłości mogly być przeze mnie wykorzystane ?

[Mala mi]

I jeszcze jedno pytanie odnośnie kwoty zajęcia wynagrodzenia przez Syndyka. W przypadku pracy jest to 50 % wynagrodzenia? Ale przy tym musi zostawic mi kwotę wolna od zajęcia czyli te 1900 zł obecmie? Czy dobrze to rozumiem? Jeżeli dochod będzie wynosił 2900 netto, to Syndyk może potracic tego 1000 zł max? A jeśli dochód byłby wyższy to wtedy 50 %? Jeśli ktoś zarabia np 6000 zł to wtedy potrącenia ma 3000 zł? A co z alimentami oraz 500 +? Czy to też podlega zajęciu?

[Wiosna2019]

Rozumiem ze środki ktore posiadałam przed dniem ogłoszenia upadłości mogly być przeze mnie wykorzystane ?

Tak, reszta wytłumaczona i nie ma co klepać po raz enty.

[Mala mi]

Dziękuję za infornacje. Jednak teraz pojawił się inny problem, otrzymalam dziś wynagrodzenie ale nie mogę podjąć żadnych środków z bankomatu. Na koncie widnieje syndyk jako pełnomocnik. Syndyk wogole się nie kontaktował jeszcze że mną. Zostałam bez środków do życia. Co w takiej sytuacji?

[Anonim]

To normalne po ogłoszeniu upadłości. W 90% przypadków po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej banki blokują konta bankowe. Ja w celu odblokowania konta bankowego bujałem się ze 2 miesiące. Najpierw Syndyk wysłał pismo do banku, żebym miał możliwość pobierania ze swojego konta wynagrodzenie za pracę – tylko w placówce banku (wynagrodzenie było zajęte u pracodawcy, a na konto wpływała mi już kwota wolna od zajęcia). Pismo jednak gdzieś przepadło w strukturach banku. W między czasie kilka razy próbowałem osobiście załatwić sprawę w banku. Niestety Syndyk musiał się wstawić w siedzibie banku osobiście. Dlatego nie czekaj aż Syndyk się z Tobą skontaktuje, bo to różnie może być. Znajdź w internecie kontakt telefoniczny do niego i dzwoń, niech ogarnie temat z bankiem albo zaproponuje rozwiązanie, bo zostałaś bez środków do życia. Im szybciej zajmiesz się sprawą tym krócej będziesz czekała na swoje środki.

[Autor]

Wpisy