Ku pokrzepieniu serc!

Przeglądasz 15 wpisów - od 16 do 30 (z 70)
  • Autor
    Wpisy
  • #2142
    Anonim
    Nieaktywne

    Rozumiem:) Panie Mecenasie mam jeszcze jedno pytanie czy plan spłaty uprawomocni się po 7 dniach od ogłoszenia tak powiedziała sędzina ,że tyle mam na ewentualne odwołanie , przyznam jednak , że nurtuje mnie ta sprawa czy aby nie chciała abym zrezygnowała z odwołania. Znajoma z kancelarii syndyka powiedziała ze po 14 dniach ale tak jest w Warszawie. Pytanie czy wierzyciele też mają na to 7 dni .Syndyk powiedział , że otrzymują informacje z sądu o wyroku dopiero po uprawomocnieniu ale ja mu wcale nie wierzę. Czy w ustawie jest informacja o uprawomocnieniu czy jest to praktyka danego sądu.

    #2150
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    I tak, i nie. Jeżeli nikt nie złoży wniosku o uzasadnienie, przy założeniu, że postanowienie zostało ogłoszone na posiedzeniu, to rzeczywiście uprawomocni się ono po 7 dniach. Jeżeli natomiast ktoś zażąda sporządzenia uzasadnienia, to postanowienie uprawomocni się dopiero po upływie 7 dni od jego doręczenia (data doręczenia może się różnić w odniesieniu do każdego z podmiotów), o ile w tym terminie nie zostanie wniesione zażalenie. Ww. terminy dotyczą wszystkich, tak upadłego, jak i wierzycieli.
    Wierzyciele dowiadują się o wydaniu postanowienia albo w wyniku jego otrzymania, jeżeli zostało wydane na posiedzeniu nie jawnym, albo w wyniku uczestnictwa w posiedzeniu, na którym nastąpiło jego ogłoszenia. Jeżeli wierzyciel wiedział o terminie posiedzenia, a w nim nie uczestniczył, to już jego problem.
    Wszystko zatem zależy od tego w jakich okolicznościach zostało wydane postanowienie.

    #2176
    Anonim
    Nieaktywne

    Panie Mecenasie postanowienie zostało wydane 19 października posiedzenie było jawne i wierzyciele mogli w nim uczestniczyć . Dziś tj. 03 listopad otrzymałam info z sądu że wierzyciel złożył wniosek o uzasadnienie czy jest to równoznaczne z zażaleniem i przedłuży to uprawomocnienie , powiedzieli mi w sądzie , że nie mają jeszcze zwrotek od wierzycieli żeby pytać o prawomocność za 3 tygodnie czyli pod koniec listopada, gdyby wydali postanowienie o prawomocności z data października to syndyk nie zdąży mi zwolnić wynagrodzenia abym mogła wpłacić pierwszą rate co robić . Czy wierzyciele jednak mają więcej niż 7 dni na odwołanie.

    #2179
    Anonim
    Nieaktywne

    Panie Mecenasie z tego co zdążyłam się zorientować w przepisach jeśli wierzyciel złożył wniosek o uzasadnienie postanowienia termin zażalenia przesuwa się i biegnie od daty doręczenia uzasadnienia 7 dni . Zatem należy się spodziewać zażalenia czy takie zażalenie jest rozpatrywane na posiedzeniu niejawnym czy jawnym i czy rozpatruje to ten sam sąd i jak długo to trwa. Bardzo proszę o Pana interpretację tej kwestii.

    #2185
    Anonim
    Nieaktywne

    Panie Mecenasie zasypuje Pana pytaniami ale na ten moment jestem zdezorientowana całkowicie gdyby wierzyciel złożył zażalenie na plan spłaty i sąd II instancji zmienił postanowienia czy ja mogę skarżyć postanowienie sądu II instancji czy już nie. Pytam bo wierzyciel złożył wniosek o uzasadnienie wiec to chyba wróży zażalenie.

    #2188
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    Wierzyciele mają tyle czasu ile wskazałem we wcześniejszym poście.
    Tak, wniosek o uzasadnienie może wróżyć zażalenie. Zażalenie jest rozpoznawane na posiedzeniu niejawnym. Rozpoznaje je sąd wyższej instancji. Może to trwać kilka dni lub kilka miesięcy. Od postanowienia sądu drugiej instancji o ustaleniu planu spłaty wierzycieli albo umorzeniu zobowiązań upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli przysługuje skarga kasacyjna.

    #2208
    Anonim
    Nieaktywne

    Dziękuję Panie Mecenasie za cenną informację. A czy gdyby wpłynęło zażalenie będę miała możliwość ustosunkowania się do niego i czy gdyby sąd stwierdził zupełną bezsensowność zażalenia tez przekazuje do II instancji. Już na etapie wniosku o plan spłaty dwóch wierzycieli złożyło pisma zresztą bezsensowne, jeden zarzucał mi że nie staram się na syna o pieniądze z funduszu alimentacyjnego a z wniosku jasno wynikało , że nie mam takiej możliwości bo na osobę mam więcej jak 700zl. Będę informować na bieżąco może komuś się to przyda.

    #2211
    Anonim
    Nieaktywne

    Panie Mecenasie jeszcze jedno pytanie otóż wierzyciel który wniósł wniosek o uzasadnienie wnosił wniosek do sprawy o plan spłaty w którym żądał spłaty przeze mnie 300 zł /36msc sąd zasądził mi 500 zł/36msc czy zatem teraz może wnosić zażalenie skoro sąd zasądził wyższą kwotę niż on proponował, czy w przypadku zażalenia sąd da mi możliwość ustosunkowania się do niego .

    #2213
    anheros
    Uczestnik

    W mojej skromnej ocenie zażalenie można wnosić ZAWSZE, kiedy nam nie odpowiada wyrok/postanowienie. I nie ma znaczenia, że wierzyciel wnosił jak wnosił – choć można to próbować wykorzystać jako dodatkowy argument.
    Tym niemniej formalnie nie ma to znaczenia – sama decydujesz czy i jakie wyślesz zażalenie.
    Zasadniczo nawet jak zawnioskujesz sama np. o 200 zł, a Sąd postanowi tylko 100 zł – to… też możesz wnosić zażalenie.

    #2230
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    @emma
    Tak, będzie miała Pani możliwość ustosunkowania się do ewentualnego zażalenia.
    Zażalenie może wnosić każdy wierzyciel, który ma interes prawny w zaskarżeniu.
    Każde zażalenie jeżeli odpowiada wymogom formalnym trafia do sądu II instancji.

    #2232
    anheros
    Uczestnik

    Rozumiem, że tylko wierzyciel, który się zgłosił wcześniej (wierzytelność) do sprawy – tak?

    #2237
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    Dokładniej, wierzyciel uznany na liście wierzytelności.

    #2903
    Iga
    Uczestnik

    Do @marko w jaki sposób ustaliłeś aktualne numery kont wierzycieli,na które wpłacasz raty z Planu Spłat?

    #2923
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    Najlepiej zrobić to poprzez bezpośredni kontakt z wierzycielem.

    #2945
    Anonim
    Nieaktywne

    Mój syndyk założył konto na które wpływały zajmowane środki w czasie trwania postępowania do czasu ustalenia planu spłaty.
    Wcześniej wpłacał na konta uznanych wierzycieli na liście wierzytelności środki z planu podziału. Jak został ustalony plan spłaty i uprawomocnił się bank przywrócił mi możliwość zarządzania tymże właśnie kontem, które syndyk użytkował wcześniej. Ps. konto było założone na moje nazwisko a syndyk nim zawiadywał do czasu zakończenia pierwszego etapu, tj. prawomocnego planu spłaty. A numery kont można było odzyskać z historii dokonanych wpłat w ramach planu podziału.

    Zresztą wszystko zależy na kogo traficie – ja miałem ogromne szczęście do syndyka.

    A Pan mecenas ma rację warto byłoby pozyskać informację u wierzycieli. U mnie to chyba trochę za późno, ale z drugiej strony wpłaciłem już 6 rat więc któryś z wierzycieli, gdyby nie otrzymywał środków dawno wysadziłby mnie z planu spłaty i wystąpił o umorzenie ze względu na niewywiązywanie się z postanowienia o planie spłaty. Tak sądzę przynajmniej.

    Pozdrawiam – piszcie – nie obiecuję, że odpowiem od razu, ale postaram się.

    I jeszcze raz powtarzam: po wielkiej burzy jest zawsze ładna pogoda.

Przeglądasz 15 wpisów - od 16 do 30 (z 70)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.