Czy można spłacić wcześniej plan spłaty?

[adw. Michał Hajduk]

Przepisy nie określają w jakich okolicznościach wierzyciele mogą wystąpić z wnioskiem. Przepisy wskazują jedynie co jest podstawą do zmiany wniosku. A jest nią „istotna poprawa sytuacji majątkowej upadłego w okresie wykonywania planu spłaty wierzycieli” z każdej innej przyczyny poza wzrostem dochodów.

Dłużnik nic nie musi robić i spłacać spokojnie plan spłaty wierzycieli zgodnie z harmonogramem, a wierzyciel jak będzie chciał to co miesiąc może składać wniosek o zmianę planu spłaty wierzycieli, bo ma takie „widzi mi się”. Tak samo jak ja mogę co miesiąc pozywać sobie Skarb Państwa o zwrot podatków, które uiściłem, a które moim zdaniem zostały nienażycie spożytkowane 🙂 Choćby wierzyciel składał oczywiście bezzasadne wnioski, muszą one zostać rozpoznany. Nie można sobie od tak zostawić niczego bez rozpoznania.

[anheros]

A czy można prosić o podstawę prawną – z której to wynika, że „istotna poprawa…. ZA WYJĄTKIEM wzrostu dochodów”?
Czy wierzyciel ma wgląd w sprawozdania i dokumenty, PITy składane przy planie spłaty?

[adw. Michał Hajduk]

Art. 491(19) ust. 3 Prawa upadłościowego.
Tak, wierzyciele mają dostęp do akt.

[Tommy]

Mówicie Panowie, że wzrost dochodów nie ma wpływu na plan spłaty, a czy podjęcie pracy jako rencista też nie będzie miało na to wpływu jeśli w okresie upadłości nie pracowaliśmy? Można podjąć pracę bez konsekwencji? Rozumiem też, że jeśli sąd zadecyduje o zakończeniu sprawy bez planu spłaty to po uprawomocnieniu się postanowienia już nie będziemy mieć nad sobą żadnej kontroli i w takim przypadku możemy już wszystko?

[anheros]

W świetle tego, co Mecenas napisał – to jest legalne źródło dochodów, więc możesz dorabiać jako emeryt lub rencista. Ja to rozumiem – nie wiem czy słusznie? – że jak się zarobi oficjalnie i legalnie w jakimkolwiek stosunku pracy/działalności, to wierzycielowi nic do tego. Ale jak wujek z ameryki spadek nam wyśle – to już nie będzie fajnie…
Jak się uprawomocni bez planu spłaty – a trzeba potem odczekać trochę dłużej niż sam okres uprawomocnienia, bo wierzyciel może wysłać coś pocztą – to się już jest wolnym jak dzika świnia 😉 🙂

[adw. Michał Hajduk]

Po uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu zobowiązań bez planu spłaty wierzycieli następuje definitywne zakończenie procedury upadłości konsumenckiej. Nic nikt już po tej dacie nie może zmienić.
Co do wynagrodzenia za pracę nie będę już powtarzał tego co napisano wcześniej. Wzrost dochodów choćby od 0 zł nie stanowi podstawy do zmian planu spłaty wierzycieli.

[anheros]

A jeszcze zapytam, dla pewności, przypuśćmy taką hipotetyczną sytuację:
Sąd ustala plan spłat 200 zł/m-c na 2 lata.
Zakładam działalność gospodarczą i spłacam co trzeba.
Po np. 3 m-cach mam większy dochód z tytułu tejże działalności, dajmy na to 5000 zł zarobiłem i idę spłacić całą pozostałą resztę JEDNORAZOWO. I co?
Wierzyciel składa, że chce więcej kasy, bo lepiej zarabiam – zaznaczam, z własnej 1-osobowej działalności dochód!! a nie ze spadku, totolotka itp.! – i okazuje się, że strzeliłem sobie w kolano?
Czy może sprawę definitywnie kończę i wierzyciel nic mi nie jest w stanie zrobić?

[adw. Michał Hajduk]

Sprawę definitywnie kończy dopiero postanowienie sądu stwierdzające wykonanie planu spłaty wierzycieli i umorzenie zobowiązania. Jeżeli uprzednio wierzyciel złoży wniosek o zmianę planu spłaty, to sąd go będzie rozpoznawał i zdecyduje czy zasługuje on na uwzględnienie. Niemniej można się również pokusić o odmienną interpretację, przepisy nie są jednoznaczne i brak tu na razie jakiejkolwiek praktyki.

[Anonim]

Ja słyszałem nawet o przypadku gdy upadły chciał wziąć pożyczkę na jednorazową spłatę planu spłat żeby jak najszybciej zapomnieć o długach. Załóżmy, że nawet znalazłby się taki pożyczkodawca co udzieli pożyczki upadłemu to czy problematyczne pozostaje tylko to czy zostanie zmieniony plan spłat czy może nawet zostać cofnięte postanowienie o upadłości?

[anheros]

…ja się nie dziwię, bo sam plan spłat z natury jest mocno uciążliwy: trzeba pilnować się niemożebnie, do tego wierzyciel zawsze może kolejne „ale” zgłosić, a dodatkowo co roku składać trzeba sprawozdanie do Sądu. Raz się spóźnić z ratą, to przecież może w łeb wziąć cała upadłość, a przypadki przecież chodzą po ludziach (choroba itd.)
Ciekawy jestem co Mecenas napisze…?

[Anonim]

anheros, każdy by ak chciał łącznie ze mną, tylko jaki sens wtedy miałoby to postanowienie o planie spłaty na określony czas. Również z niecierpliwością czekam na opinię Pana Mecensasa.

[anheros]

No właśnie – ja jeszcze w pewnym stopniu „przekręcę” pytanie, sens pozostawiając nie zmienionym: Mecenasie! Czy w okresie planu spłat WOLNO wziąć pożyczkę czy nie? A jeśli wolno (?) to czymś złym byłoby wziąć ją… na plan spłat?

[anheros]

….dodam jeszcze, że w dalszym ciągu nie jestem pewien co w sytuacji – pochodnej i podobnej do takiej pożyczki – jeśli po ustaleniu planu spłat zakładam własną 1-osobową działalność, następnie w 1 m-cu (w jednym tylko!!) mam dochód na tyle duży, że pozwala mi on spłacić jednorazowo CAŁY PLAN SPŁATY – i co? Nie mogę? Mogę, ale natychmiast wierzyciele się uaktywnią i Sąd „dowali domiar złego” jeszcze dodatkową kasę? Trzeba będzie udowadniać, że w styczniu byłem biedny, ale w lutym bogaty – to takie dziwne w działalności?
Jedno wiadomo na 100%: NA PEWNO ludzie będą szukać – jeśli będą mieli taką możliwość – okazji do szybszej spłaty planu spłat, nawet kosztem pożyczki.
I co Pan na to Mecenasie – jest już jakaś praktyka i co Pan sądzi? Zna Pan innych prawników, Sędziów i Sędziny oraz Syndyków – co ONI na to?

[adw. Michał Hajduk]

@michal.333
Trudno ocenić jak w takim przypadku do sprawy podszedłby sąd. Przepisy bowiem nie przewidują takiej sytuacji. Niemniej jeżeli nikt nie zwróciłby na to większej uwagi i sąd wydałby postanowienie stwierdzające wykonanie planu spłaty, to już musztarda po obiedzie. Nikt nie mógłby się już do niczego przyczepić.

Trzeba mieć jednak na uwadze, że taka jednorazowa spłata mogłaby wzbudzić pewne podejrzenia. Możliwe, że sąd chciałby dodatkowych wyjaśnień, a wierzyciele zmiany planu spłaty. Sam jestem bardzo ciekaw takiej sytuacji i chciałbym mieć z nią kiedyś do czynienia w praktyce 🙂 Wydaje mi się, że jest to do zrobienia.

@anheros
Nie ma żadnego przepisu wprost zakazującego zaciąganie pożyczek.
Co do drugiego pytania to zapewne będą miały miejsce takie sytuacje. Jednakże jak na razie nie miałem jeszcze z nimi do czynienia. O jakiejkolwiek praktyce w tej kwestii jeszcze nie słyszałem. Nie dyskutowałem też na ten temat z żadnym z sędziów. Postaram się porozmawiać o tym z osobą pracującą przy tworzeniu przepisów regulujących upadłość konsumencką. Przepisy są na tyle ogólne, że można tu przyjąć różne interpretacje. Zapewne w różnych sądach rożnie będzie to wyglądało.

[anheros]

No dobrze – ale zarabiając LEGALNIE te pieniądze jako mój osobisty dochód (czy to praca, umowa-zlecenie, o dzieło – czy wreszcie 1-osobowa działalność gospodarcza): KOŃCZĘ CAŁE POSTĘPOWANIE i nikt mi nie jest w stanie NIC zrobić z powodu tego, że JEDNORAZOWO spłaciłem WCZEŚNIEJ cały plan spłaty – CZY TAK?
I czy jakieś pismo do Sądu przy tej okazji trzeba pewnie napisać…?

[Autor]

Wpisy