Upadłość -szansa na pozywtywną decyzję

Forum Fora Upadłość konsumencka – pytania Upadłość -szansa na pozywtywną decyzję

  • Ten wątek ma 45 odpowiedzi, 11 głosów, ostatnia zmiana 7 lat temu przez Anonim.
Przeglądasz 15 wpisów - od 31 do 45 (z 46)
  • Autor
    Wpisy
  • #2815
    moskit
    Uczestnik

    Sprawozdania z wykonywania PSW pisze się do sądu.
    Zażalenie na PSW może złożyć zarówno upadły jak i każdy z wierzycieli

    #2821
    anheros
    Uczestnik

    A w ilu kopiach – bo rozumiem, że wierzyciele też dostają kopię sprawozdania, tak?

    #2824
    moskit
    Uczestnik

    Mi się wydaje, że wierzyciele w tym przypadku nie dostają (mogą sobie to później wyciągnąć z akt sprawy).
    Ja wysyłam w 2.

    #2830
    anheros
    Uczestnik

    A dla kogo 2-gi? czy chodzi o kopię…?
    Nie wiem czy dostają – obstawiałbym, że tak bo pewnie to może być podstawą do zmiany planu spłat.

    #2835
    moskit
    Uczestnik

    Tak, 2-gi to kopia

    #2837
    anheros
    Uczestnik

    W takim razie moskicie drogi – pisz rzetelnie, sumiennie i dokładnie, bo jak piszesz, że wysyłasz lub składasz 2 egzemplarze, to… to tak robisz! A ty nie składasz 2, tylko 2-gi bierzesz z powrotem – vide: składasz JEDEN egzemplarz. Bo drugi masz w kieszeni/teczce.

    #2888
    Anonim
    Nieaktywne

    Mój problem jest podobny. Z tym ze to ja zadluzylam rodzinę. Prowadzę dzialalnosc 6 lat. Najpierw kredyt na rozkręcenie działalności. Potem kolejne na jej utrzymanie. Kredyty firmowe i gotówkowe. Kilkaset tysięcy. Do tego dom z kredytem we frankach. Mój mąż dopiero teraz zdal sobie sprawę o naszej sytuacji jak pętla sie zacisnela. Chciałabym dalej prowadzić działalność bo powoli się rozkręca ale bez jakiegoś planu naprawczego i rozlozenia zobowiązań do moich mozliwosci nie dam rady. Zdaję sobie sprawę ze do konca życia będę splacac długi i nie zamierzam się od tego uchylać. Najgorsze jest to ze przy zaciaganiu tych pozniejszych kredytów podawalam zawyżone dochody i podrobione dokumenty ( najczęściej pośrednicy podawali do podpisu takie dokumenty ktore pozwalały na uzyskanie kredytu. Juz jeden bank sie zorientowal i juz sprawa jest na policji. co mam robić. Nigdy nie byłam karana ale jak teraz wszystkie banki do mnie się odbiorą to chyba się zabije. Naprawdę chce to spłacać ale juz nie daje rady wszystkiego splacac w terminie. Wpadlam juz w depresję i nie wiem co robic. Czy mam szanse na jakąś upadłość naprawcza?

    #2906
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    @anheros
    Sprawozdania składa się w jednym egzemplarzu do sądu, w którym była prowadzona upadłość. Sąd ustalając plan spłaty wierzycieli będzie pouczał dłużnika o tym jak to wygląda, co kiedy, komu i jak składać.

    @karolinap
    Najlepiej udać się w pierwszej kolejności do adwokata zajmującego się sprawami karnymi. Skazujący wyrok karny, stwierdzający Pani winę (oszustwo) może uniemożliwiając bowiem w przyszłości ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Prawdopodobnie każdy sąd upadłościowy po uzyskaniu wiedzy o takim wyroku stwierdzi, że Pani ponosi winę za powstanie stanu niewypłacalności w związku z wyłudzaniem kredytów/pożyczek. Dlatego też najpierw należy w postępowaniu karnym wykazać, że to Pani była ofiarą chciwych pośredników, a nie na odwrót.

    #2926
    Megara
    Uczestnik

    Witam.
    Wiadomo, że jak każdy przyszły upadły chciałabym pozytywnego rozpatrzenia mojego wniosku, a najlepiej jeszcze żeby było to sprawnie i z jak najmniejszą dozą stresu. Nie wiem w jakim momencie dla mnie najkorzystniejszym mam złożyć wniosek o upadłość? Wylicytowano moją nieruchomość, za chwilę uprawomocnienie przybicia. Czekać aż do przysądzenia własności na rzecz tego nabywcy, żebym nie miała problemu z planem spłaty? Czy składać teraz? Nie spodziewałam się że ktoś kupi tą nieruchomość.

    #2927
    anheros
    Uczestnik

    Odwoływać się i przeciągać sprawę licytacji aż do pozytywnego (miejmy nadzieję) postanowienia o upadłości, bo pozbycie się nieruchomości w trybie syndyka będzie dużo korzystniejsze, niż przez komornika, nie tylko ze względu na lepszą cenę (syndyk nie weźmie takiej „doli” jak komornik), jak i możliwości uzyskania z kwoty sprzedaży sumy na wynajem na 2 lata.
    Szkoda, że bloga nie czytasz i ciągle czekasz, zamiast działać. A plan spłaty nie ma nic do rzeczy, chyba że już jesteś upadła… ja to tak nie zrozumiałem. Chyba, że jednak źle zrozumiałem…

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 7 lat, 2 miesiące temu przez anheros.
    #2929
    Megara
    Uczestnik

    To jest lokal użytkowy nie moje mieszkanie. Myślałam że mając nieruchomość dłużej będzie ciągnęła się sprawa upadłości niż gdybym nic nie miała.

    #2930
    Megara
    Uczestnik

    Nie jestem upadła.

    #2933
    anheros
    Uczestnik

    Jeśli użytkowy i nic nam po nim, to racja. Niewiele się potencjalnie zyska, a przedłuży na pewno.
    Generalnie wniosek można składać już, bo data złożenia wniosku i samo jego złożenie nic nie zmienia – dopiero od postanowienia „opowieść” się zaczyna. Powodzenia!

    #2935
    Megara
    Uczestnik

    Dziękuję.
    Do postanowienia o upadłości pewnie kawał czasu, ale od przybicia do przysądzenia własności gdzieś pół roku, nie wiem ile gdy nie będę wnosić zażaleń, dlatego nie chciałam by mi ta nieruchomość ciążyła. Jednak chyba odpowiedzią na moje pytanie jest art. 146 Prawa upadłościowego
    (…) Zawieszenie postępowania egzekucyjnego nie stoi na przeszkodzie przysądzeniu własności nieruchomości, jeżeli przybicia prawomocnie udzielono przed ogłoszeniem upadłości, a nabywca egzekucyjny wpłaci w terminie cenę nabycia…

    Pozdrawiam. I życzę wszystkim powodzenia!!

    #3054
    adw. Michał Hajduk
    Administrator

    Na postanowienie czeka się średni 2 miesiące. Niemniej są sądy gdzie i pół roku to mało. Nie ma potrzeby zwlekać, zwłaszcza, że nieruchomość jest użytkowa.

Przeglądasz 15 wpisów - od 31 do 45 (z 46)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.